Dzisiaj post bez nowych krzyżyków. Robią się i to nawet sporo ich przybywa ale pochwalę się jak dokończę projekty, a jest ich chyba z 4 naraz.
Najpierw TUSAL
Słoiczka już brak bo pierwszy raz w życiu robiłam w tym roku dżemy i zabrakło mi 1 słoiczka więc zmuszona byłam wykorzystać ten od nitek :)
Obramowany został w końcu obrazek z zeszłorocznego Salu Świątecznego
Czeka teraz na początek grudnia aby mógł zawisnąć w korytarzu :)
No i jeszcze pochwalę się nowym nabytkiem :) Otóż zamówiłam u Koronki podusię oraz króliczka do kompletu. W czwartek jakimś dziwnym ekspresem przesyłka dotarła
Podusia ma jeszcze nie ten wkład bo na stanie miałam tylko ten z Ikea a jest on troszkę za mały ale przesyłka zachwyca :) nie mogę się na nią napatrzyć. Jeszcze raz serdeczni dziękuję Ci Moniko za te króliczki.Na dziś tyle. Idę ogarnąć mieszkanie i zabieram się do xxx :)
Bardzo ładnie wygląda ten oprawiony obrazek :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
Pięknie oprawiony obrazek, a podusia przesłodka zajączek uroczy, po prostu wszystko piękne:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten Sal-owy obrazek - cudnie prezentuję się w tej ramie, będzie piękną ozdobą korytarza:)
OdpowiedzUsuńA podusia i króliczek - zachwycający i przesłodki!!!! :)
pozdrawiam:)
nie no słoiczek masz super hi hi , usmiałam się dobrze ! podrzuce Ci parę słoiczków he he , a na widok podusi i zajaca to mnie skręca z zazdrości !
OdpowiedzUsuńnaprawde zachwyca, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń