Po breloczkach i kawkach nastał u mnie czas Halloweenowy. Przeszukując różne stronki z wzorami xxx znalazłam "straszny" :P wzór na pudełko. Oczywiście musiałam je mieć no i mam
Wyszywałam na ciemno niebieskiej kanwie 16 ct. Wzorki bardzo mi się podobały może dlatego tak szybko udało mi się je xxx. Gorzej było z wykończeniem. Najpierw czekać musiały na jakiś dyniowy materiał (zakupiłam go podczas urlopu), potem na chęci połączenia wszystkiego. W końcu się udało.
Haftowane pudełko robiłam po raz pierwszy i oczywiście nie jet idealnie wykonane ale efekt końcowy całkiem mi się podoba. Teraz kilka zdjęć pudełka z każdej strony :)
Do kompletu należało by zrobić jakąś poduszeczkę na igły w kształcie dyni ale w tym roku chyba już mi się nie uda więc pozostawię sobie to zadanie na kolejny rok :)
W tym tygodniu odebrała także przesyłkę kawową. Pierwszy raz brałam udział w wymiance więc wielkie emocje towarzyszyły otwieraniu paczuszki :) okazało się, że przesyłkę przygotowała mi
Monika. Wszystko co w niej znalazłam jest super
W paczce znalazłam zakładkę oraz kolczyki kawowe (mega mi się podobają :)), kawki, herbatki słodycze no i coś na rozgrzanie :P oczywiście też kawowe. Monika chyba wiedziała, że temperatura gwałtownie spadnie - przynajmniej na pomorzu.
Moniko baaardzo dziękuję Ci za niespodziankę. Naprawdę nie spodziewałam się, że będzie tego tak dużo :)
A wam Dziewczynki dziękuję za miłe słówka w poprzednich postach.
Elu - cieszę się, że breloczek już doszedł i posiadasz dużą torbę bo do kopertówki mógłby się nie zmieścić - tzn. brelok by się zmieścił ale klucze pewnie już nie :P