Tym razem tylko na chwileczkę. Od niedzieli mam wczasowiczkę, moją siostrę, i staramy się wykorzystać czas nie siedząc w domu. Wieczorami oczywiście chociaż kilka nowych krzyżyków musi być, resztę później nadrobię. Wczoraj koleżanka z pracy miała imieninki. Ode mnie dostała w prezencie poduszeczkę w kotki.
Wzory na obie strony wyszyłam już jakiś czas temu. We wtorek dokończyłam wszystko i gotowe.
Po weekendzie zabiorę się za moje zaległości, te krzyżykowe oraz bloggowe bo nawet nie mam kiedy podziwiać Waszych prac.
Pozdrawiam z pochmurnego Gdańska
Kolejne śliczne maleństwo ;o)
OdpowiedzUsuńpiękny prezencik zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńBiscornu z kotem...!!! Cudowności. Czy wzorek jest gdzieś do zdobycia? Będę bardzo wdzięczna za informację!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pięknie się prezentuję na tej kanwie ze srebrną nitką:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Biscorniak wyszedł pierwszorzędny, ja też uśmiecham się o wzorek - jak na kociarę przystało :).
OdpowiedzUsuńŚliczne kocie biscornu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jakie urocze te kociaki!!!
OdpowiedzUsuń