wtorek, 12 stycznia 2016

Somebunny to love: Making Friends

W końcu dokończyłam :)
Rozpoczęłam wyszywać ten wzór chyba dwa lata temu i co chwilę odkładałam na bok. Tym razem się udało.
Somebunny to love: Making Friends
mulina: DMC
kanwa: biała AIDA 14 ze srebrną nicią metalizowaną





Efekt końcowy bardzo mi się podoba, chociaż kreskowanie mnie dobijało - nie lubię bardzo tego robić. Muszę tylko jakąś ładniejszą ramkę sprawić mu.
I jeszcze fotka świąteczna z bombkami, które ostatecznie zostały u nas w domu - reszta się rozeszła po rodzince :)
Pozdrawiam Was i mam nadzieję do niedługo :)



14 komentarzy:

  1. Cudo:)
    Śliczne są te króliczki ,chyba nie ma osoby..która by za nimi nie przepadała.
    Warto było czekać ,bo obrazek wyszedł Ci bosko:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczek jest słodki, ale to ptaszki skradły moje serce w tym wzorze, szczególnie ten który podchodzi do lądowania :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny haft! Aż dziw, że tyle leżał. Dobrze, że go dokończyłaś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny efekt daje ta kanwa z połyskiem. Śliczny obrazek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Me encantan esos conejitos!!! te quedó precioso, besos

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam ten ból tez mam wzory pozaczynane :) ślicznie Ci wyszedł, a bombeczki oryginalne .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny haft! wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) miłego dnia pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale słodziak z tego hafciku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale słodziak z tego hafciku.

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowny króliczek, warto było się pomęczyć z kreskowaniem bo efekt końcowy piękny

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dobrze, że dokończyłaś króliczka - jest uroczy, a ptaszki brak słów, piękne iskierki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie że ukończony, bo jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. absolutnie uroczy :) ja planuję hafciki z tej serii wyszyć jako dekoracje do pokoju naszego maluszka :)

    OdpowiedzUsuń