Tak jak pisałam wcześniej ostatni kalendarzowy miesiąc publikuję troszkę wcześniej. Zresztą do grudnia wcale już nie tak daleko
Kilka zbliżeń
Jestem dumna z siebie za to, że byłam na tyle ambitna i ukończyłam bez opóźnień całoroczny projekt :) mam ochotę rozpocząć kolejną serię kalendarza ale sobie póki co podaruję bo nie wiem jak w kolejnym roku będzie u mnie z wolnym czasem.
pozdrawiam w pochmurny dzionek :)
Wspaniały ten kalendarz!
OdpowiedzUsuńW planach mam wyhaftować miesiące, odkładam to i odkładam a tu miesiące kolejne mijają!
Twoja praca przypomina mi o mijającym czasie, stanowczo zbyt szybko!
Ale liczę że nowy rok będzie dobrym powodem aby zacząc taki kalendarz ;)
Milusi hafcik, a cały kalendarz super sie prezentuje!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW całości kalendarz wygląda imponująco! Faktycznie świadczy o Twojej wytrwałości! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPiękny roczek!!! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda całość:)
imponująca kolekcja, rzec by się chciało, szkoda, ze rok ma tylko 12 miesięcy:)
OdpowiedzUsuńPiękne są wszystkie miesiące! Też bym takie chciała:D
OdpowiedzUsuńA póki co jeśli mogę prosić o ten wzór z różowym kwiatem, którego szukałam to będę baaardzo wdzięczna:D
realizacjamarzen@onet.pl
Pozdrawiam cieplutko!:)
Piękny kalendarz!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie razem slicznie sie prezentuja ...
OdpowiedzUsuńAle to ślicznie wygląda. Gratuluję zapału:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje kafelki! Zapraszam po odbiór wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńNależą ci się wielkie brawa za wytrwałość i naprawdę piękny kalendarz!!
OdpowiedzUsuń