Oprawiłam ją w równie jagódkową wstążeczkę :
Pięknie się już prezentuje na oknie w kuchni. Chociaż chodzi mi już po głowie coś jesiennego :)
Za oknem słoneczko ale w górach śnieg a ja nakręcam się już świątecznie :P Wyszyłam gratis dołączony chyba do ostatniego numeru TWOCS.
W oryginalnym opakowaniu oczywiście za długo nie pobył
Postanowiłam zrobić z niego poduszeczko - zawieszkę na choinkę.
Poduszeczka wyszła mi "dość" krzywo ponieważ chciałam przyspieszyć i zszyć ją na maszynie. A, że ja i moja maszyna mamy dość spore trudności w dogadaniu się wcale nie wyszło szybciej a i tak bez igły się nie obeszło. Dlatego postanowiłam kolejne poduszeczki zszywać już tylko za pomocą moich rączek, igły i nitki :) A mam już kilka wzorów świątecznych wyszyte więc będzie co zszywać :)
I jeszcze pokazuję spóźniony TUSAL
Aktualnie pracuję nad projektem, który w głowie już gości od długiego czasu. Póki co same krzyżyki sprawiają mi sporo przyjemności - zobaczymy jak będzie z resztą :)
Pozdrawiam Was słonecznie i dziękuję za miłe komentarze :) Jak tylko oderwę się od xxx odwiedzę wszystkich moich obserwatorów :D
Piękny ten miś jest!:) Idealnie będzie pasował na choinkę.
OdpowiedzUsuńBabeczka bardzo apetyczna ;) a misiaczek przesłodki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to wszystko "podobuje" - na wyszycie babeczki sama mam ochotę od dłuższego czasu, a poduszeczka jest rozkoszna, nie dość, ze miś słodki, to jeszcze tył podusi super świąteczny.:)
OdpowiedzUsuńBabeczka słodziutka, a misiaczek świąteczny śliczniutki :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTaka smerfna ta babeczka. Cała niebieska, jakby ze smerfojagód :P Tak mi się skojarzyło jak ją zobaczyłam. Bardzo fajna. Miś w skarpecie super Ci wyszedł. Fajna ozdoba świąteczna. Chyba muszę też zacząć coś świątecznego wyhaftować bo dużo dziewczyn pokazuje już na swoich blogach świąteczne ozdoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super babeczka, fajnie ją wykończyłas, bez tej kokardy na górze czego nie lubię. No i fajny wzór, moje babeczki mi się trochę przejadły;) Misiek słodki.
OdpowiedzUsuńŚwietne ciacho.... i jak tu się odchudzać :). Przepiękny pinkeep - ja jeszcze nie próbowałam wlasnego zrobić - boję się spróbować... Muszę się przełamać i już :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Prześlicznie wykończona babeczka! a zawieszka misiowa śliczniusia, ja tam żadnych krzywizn nie widzę:)!
OdpowiedzUsuńCudny ten miś. Bardzo fajny pomysł z tą zawieszką! Wykonanie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńApetyczna babeczka ..
OdpowiedzUsuńFajnie że nie tylk ja juz świątecznie wyszywam ..
Zawieszka oczywiście ,,sliczna ..
Słodka ta jagodowa babeczka, chociaż nie mogę się zdecydować czy misiek nie słodszy:)) Chyba czas zabrać się za świąteczne hafty.
OdpowiedzUsuń