poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Foxes love

Tak uwielbiam lisy. Chociaż powinnam napisać, że uwielbiam motyw lisa bo sam lis piękny jest ale mnie trochę przeraża. Często widuję je w drodze do pracy. Jako, że bardzo wcześnie rano rozpoczynam pracę to kilka razy w tygodniu spotykam takiego jednego (w sumie nie wiem czy to zawsze ten sam :)). Ja do pracy a on nie wiem gdzie ... Za każdym razem czuję strach. Nigdy się nie zbliża, pewnie on też się boi. A to wszystko dzieje się w samym środku Gdańska :)
Już TU  powstały trzy jako dodatek do tak bardzo przeze mnie uwielbianych dziewczyn Grojuss. Pewnie przez te lisy jest to mój ulubiona praca.
Teraz powstał kolejny. Nie dokładnie taki jaki miał być ale muszę się trochę jeszcze wprawić.
Mogę Wam w końcu pokazać swoją pierwszą pracę wykonaną na drutach. Opakowanie na mojego Kindla.

Zanim zabrałam się za dzierganie opakowania, musiałam poćwiczyć sam wzór. Łatwy, ale jak się jest takim laikiem jak ja to same oczka lewe i prawe wymagają wprawy aby były w miarę takie same :) Samo etui prułam 3 razy :) Nie mam wyczucia ile oczek nabrać aby później powstał odpowiedni rozmiar pracy i do tego musiał się też zmieścić haft lisa i przydałoby się aby Kindle też się zmieścił do środka i był w nim bezpieczniejszy :) Po zakończeniu pracy byłam z siebie tak bardzo dumna - było idealnie. Jak zaczęłam haftować okazało się, że moje rzędy nie są jednak takie idealne i oczka lewe są luźniejsze od prawych. Dlatego lis nie ma takiej podłużnej mordki jak we wzorze. No nic ale jest mój i bardzo mi się podoba.

Wzór mam z gazety Simple Stylish Robutki na drutach
Włoczka: Scheepjes Stone Washed XL - szara (uwielbiam)
Druty 4 (innych nie mam :))

 Wczoraj podczas spaceru w lesie mąż dostał zadanie specjalne - zrobić ładne zdjęcia lisowi :) Uważam, że się spisał na piątkę. Ja się nie znam na zdjęciach i nie potrafię ich robić. Te podobają mi się bardzo. Chyba zatrudnię męża do fotografowania moich prac :)
Na szydełku, tym razem, mam kolejnego lisa do kolekcji. Wciągnął mnie bardzo więc mam nadzieję, że szybko będę mogła pochwalić się efektami.
Pozdrawiam ciepło.

7 komentarzy:

  1. Wspaniały sweterek na Kindle :-)
    Śliczny lisek.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten lisek ! Bardzo mi się podoba i podziwiam Cię za to, że dzielnie przeliczałaś, prułaś itp. żeby wszystko było idealnie i naprawdę warto było, efekt jest super ! A tego liska, którego spotykasz w drodze do pracy, to mi żal... zamiast żyć w cudnym lesie, meczy się gdzieś bidak w dużym mieście... Aha - fotki męża bardzo udane !

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyszło Ci to etui z liskiem!!!
    Ja też lubię lisy i ten wzór bardzo mi się podoba. Twoje wykonanie jest bez zarzutu! Oczka równiutkie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci to wyszło! Lisek wygląda jak żywy:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Lis w naturalnym środowisku wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne etui! Podziwiam bardzo, bo ja dopiero zaczynam się uczyć robienia na drutach i jeszcze mi to tak równiutko jak Tobie nie wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń