Swoje postępy w Świątecznym SALu miałam zamiar pokazywać raz w tygodniu ale ostatnio jakoś nie po drodze mi do komputera :) szkoda mi czasu. Oczywiście codziennie podglądam Wasze robótki :)
W tą piękną niedzielę i ja pokażę co zrobiłam. Najpierw wcześniej wspomniany Świąteczny SAL
Postanowiłam domkiem zająć się na końcu. A do póki domku nie będzie ubóstwiam renifery :)
Dziś z samego rana skończyłam w końcu metryczkę. Będę mogła ją jutro przekazać dalej
No i wyszyłam pierwszą gwiazdkę w tym roku, którą zainstalowałam na tagu :)
Dziękuję Wam za miłe komentarze i zmykam cieszyć się promykami słońca :)
Miłej niedzieli :)
śliczna metryczka:)
OdpowiedzUsuńALe śliczności dzisiaj pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńMetryczka cudna :) Ja też lubię reniferki :)
OdpowiedzUsuńmetryczka niesamowita, genialna;) sal już ładnie widać , ja dopiero zaczęłam;) a jakieś nowe gorjuss powstanie?:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękny SAL- świetnie wyglądają odwrócone w sotsunku do moich kolorki:) metryczka mnie też zahwyciła! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńP>S> przepraszam za literówki:)))
OdpowiedzUsuńO raju - jakie Ty piękne hafty robisz! Misio, wózek z tagami, dynki... są cudowne :)
OdpowiedzUsuńTe tagi sa super ,jak Ty je robisz!?
OdpowiedzUsuń